tęczowowa zadra w oku

4 lipca 2014

Zgodnie z tytułem mały przegląd tęczowych znaków, czyli czego nie wiemy a moglibyśmy, gdybyśmy chcieli. Tekst powstał co prawda po spaleniu tęczy na pl. Zbawiciela w Warszawie, ale postanowiłem z nim nieco poczekać, aż opadną emocje i włączy się niektórym funkcja myślenia.

Nieco o fizycznych właściwościach tęczy znajdziecie na Wikipedii, tu jednak przywołam odniesienia do tęczy w religii i kulturze. Zacznijmy zatem od tęczy w kulturze chrześcijańskiej, co wydaje się wysoce wskazane z racji przypisywania jej miana „dzieła Szatana”, co dziwne z kręgów, które winny znać jej korzenie symboliczne.

W Biblii, a dokładniej Księdze Rodzaju mamy takie oto ujęcie tęczy, jako znaku Boga:

„(12) Tedy rzekł Bóg: To jest znak przymierza, który Ja dawam między mną i między wami, i między każdą duszą żywiącą, która jest z wami, w rodzaje wieczne. (13) Łuk mój położyłem na obłoku, który będzie na znak przymierza między mną, i między ziemią. (14) I stanie się, gdy wzbudzę ciemny obłok nad ziemią, a ukaże się łuk na obłoku: (15) Że wspomnę na przymierze moje, które jest między mną i między wami, i między każdą duszą żywiącą w każdem ciele; i nie będą więcej wody na potop, ku wytraceniu wszelkiego ciała. (16) Będzie tedy łuk on na obłoku, i wejrzę nań, abym wspomniał na przymierze wieczne, między Bogiem i między wszelką duszą żywiącą w każdem ciele, które jest na ziemi. (17) Zatem rzekł Bóg do Noego: Tenci jest znak przymierza, którem postanowił między mną, i między wszelkiem ciałem, które jest na ziemi.
(Ks. Rodzaju 9:1-17, Biblia Gdańska)”

Noe z rodziną i tęcza
„Witraż z libańskiego sanktuarium Notredame De Mantara”

Tenże sam motyw tęczy  wykorzystał Hans Memling w swoim przedstawieniu Sądu Ostatecznego, z siedzącym na tęczy właśnie Chrystusem.

Hans Memling - Sąd Ostateczny

Obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Gdańsku a jego kopia w Archikatedralnej Bazylice Mariackiej w Gdańsku.

Zacytuję jeszcze odniesienie do symboliki tej tęczy w obrazie Memlinga:

„Funkcję tronu Chrystusa pełni tęcza, która ma kilka warstw znaczeniowych. Przypomina o pierwszym i kolejnych przymierzach zawieranych między Bogiem i grzesznymi ludźmi. Tęcza symbolizuje również Boże miłosierdzie, gdyż w Chrystusie zostały wypełnione obietnice Starego Testamentu, który zawarł z Bogiem przymierze doskonałe.”

Czy zatem rzeczywiście tęcza ma tylko jedną, gejowską, wykładnię symboliczną?

Tyle tytułem wstępu. A teraz rozejrzyjmy się nieco w historii. Tęczowe flagi pojawiały się w niej wielokrotnie, symbolizując czasem odmienne do niej podejście. Mamy je zatem w XVI wiecznej wojnie chłopskiej w Niemczech, jako symbol nowej ery, nadziei i zmian. Mamy dużo wcześniejszą flagę Cuzco, jako oznaczenie terytorium Inków. Mamy też tęczę  jako symbol pokoju.

W roku 1922 barwy tęczy, jako symbol różnorodności, stają się oficjalną flagą ruchu spółdzielczego. Dużo później, przełom lat 60/70 posłuży się nią także ruch hippisowski. A w 1978 powstanie na bazie hippisowskich inspiracji pierwsza wersja flagi LGBT, o 8 pasach barwnych. Z czasem ilość pasów zmniejszono, najpierw do 7, a później do 6. O tęczowych flagach możecie też znaleźć wpis na Wikipedii, min. o fladze autonomicznego obwodu żydowskiego w Rosji.

A jest i w Polsce wieś Tęcza, w Świętokrzyskiem. Ale wróćmy do tęczy, tym razem jako znaku, poniżej kilka wybranych przykładów. Na początek stara wersja znaku Apple, używana w latach 1976-1998.

logo Apple z lat 1976-1998

Tęczowe jest także NBC

NBC logo

i oczywista oczywistość znak producenta farb -Dulux.

Dulux logoTęcza jak widać ma dużo szersze zastosowanie niż gejowska flaga, a przecież to co wyżej, to jedynie czubek góry lodowej z etykietą „tęcza”.

Tęcza na placu Zbawiciela w Warszawie poruszyła  obrońców, pytanie czego obrońców, ale jest w Warszawie tęcza w zupełnie innym miejscu, od lat 90., na budynku po byłym PDT na Pradze, dokładnie naprzeciwko Kurii Biskupiej Diecezji Warszawsko-Praskiej. I nikomu nie wadzi, ani nikt nie próbował i nie próbuje protestować. Dziwne.

tęczowa fasada byłego PDT Praga

A że to nie jedyna architektoniczna tęcza zerknijcie na kolejny przykład – tęczowy most w Rzeszowie. I co zrobić z tęczą w wypieku,  z tęczowym tortem, jeść, nie jeść?

A skoro już o innych tęczach w znakach wspomniałem, to warto postawić pytanie co zrobić z tymi licznymi przedszkolami, w których tęcza i tęczowość bywa nie tylko w nazwie, znaku, ale i wykorzystywana jest na wiele innych sposobów? Nawet, o zgrozo, dzieci uczą się tam ją malować. Być może niektórzy z protestujących, pod warszawską tęczą, wynieśli związaną z nią traumę właśnie z przedszkola>

tęczowe przedszkola

Warto też zauważyć, że owo przypisanie tęczy jest zasługą nie tyle środowiska gejów co ich przeciwników, którzy tęczowy znak, a i samo hasło „tęcza”, klasyfikują jednoznacznie i nad wyraz hałaśliwie, bez rozgraniczenia kto i w jakim celu użył tego symbolu.  Dziwne trochę, że zamiast bronienia tęczy, jako chrześcijańskiego symbolu, przed zawłaszczaniem, mamy jedynie atak na nią, czyli odcinanie korzeni symbolicznych i sprezentowanie ich przeciwnikowi. Chyba wszystko się już pomieszało kompletnie.

W temacie tęczowym polecam też pooglądanie innych tęczowych instalacji – „Tęczowe zamieszki narodowe i co tam, panie, w kolorowym świecie sztuki słychać”

NA MARGINESIE, czyli stan na dziś

Pomieszało się dokumentnie na tyle, że kolejna grupa obrońców protestuje przeciwko postawieniu rzeźby byka i niedźwiedzia, na Pl. Trzech Krzyży w Warszawie. Bo pogańskie symbole.

Za to nikomu nie przeszkadza użycie w logo Światowych Dni Młodzieży w Krakowie staroegipskiego symbolu życia Ankh, co prawda odwróconego, ale piętnowanego przez tenże kościół, jako symbol sekciarski.

Głupiejemy do potęgi z szybkością światła.


Lag:

Po pierwsze to tęcza Noego symbolizuje też tzw. przymierze noe-skie – każdy Rabin Panu powie, że w jego skład wchodziło przyrzeczenie, że ludzie nie będą się kalać seksem z osobami tej samej płci. Po drugie, flagę tęczową geje ukradli związkowi Indian PołudniowoAmerykańskich, teraz przywłaszczają sobie tęczę w ogóle. Równie kretyńsko może Pan uzasadniać postawienie na plażu odwróconego krzyża, bo na takim umarł św. Piotr. Tęcza na placu jest konkretna, gejowska, sama autorka to przyznała, tak jak odwrócony krzyż u darkmetalowców jest konkretny, nie św. piotrowski. Wręcz proszę naprawdę nie robić z siebie kompletnego idioty (bo lubię Pana bloga i nie chciałbym przestać go odwiedzać) i nie oskarżać ludzi o głupienie skoro pisze Pan tak nieprzemyślane rzeczy. Życzę więcej rozwagi na przyszłość.

Po pierwsze Drogi Lag zawsze mnie zastanawiała ta pewność siebie anonimów podających fikcyjne adresy mailowe.

Po drugie – jak chcesz coś sprostować to serwuj źródła, Rabin nie musi mi nic mówić, tak jak ksiądz, od tego mam źródło pierwotne, Biblię. Co do „kradzieży”, od indian, to chyba czegoś nie doczytałeś. Co do krzyża św. Piotra, to niestety „kretyńska” wydaje mi się Twoja sugestia. Jakieś konkretne źródło tej wypowiedzi autorki tęczy podasz? Na razie sam się zastanawiam który z nas robi za tego „kompletnego idiotę” (ciekawe czy są niekompletni) i który czegoś nie zrozumiał. Może to nie ten wpis jest nie przemyślany a sprostowania. Ja życzę więcej odwagi, na początek w podpisaniu się.

UN:

http://wyborcza.pl/1,75248,15759594,Tecza_wroci_na_pl__Zbawiciela_jako_symbol_walki_z.html

Autorka początkowo kręciła, nie chcąc przyznać o co tak naprawdę chodzi. Dopiero gdy sprawę nagłośniono, zaczęła się przyznawać, jaka myśl przyświecała na początku.

Problemy z tęczą są trzy: raz, że nie jest siedmiokolorowa, a sześciokolorowa – nawiązanie do symboliki LGBTQ, bynajmniej nie do Biblii. Dwa, że ta tęcza zwyczajnie szpeci krajobraz. Co prawda parę innych budynków też, ale to nie znaczy, że należy zwiększać stężenie brzydoty. Trzy – jest naprawiana z publicznych pieniędzy i przerodziła się w ekspozycję stałą, mimo że miała być tymczasowa.

Autorka niczego nie kręciła, to sytuacja tępienia tęczy doskonale przypisała taki wywód i Autorka ma rację.

Problem z tęczą jest jeden – każdy chce ją widzieć po swojemu, gdyby miała 7 kolorów była by równie zła, bo to wygodna retoryka. A tak na marginesie skąd wiesz, że tęcza ma 7 kolorów a nie 12 albo 21? Głupota szpeci jeszcze bardziej, a jakoś nikt z nią nie walczy takimi metodami. Co do kasy mógłbym się zgodzić, gdyby tęczę uszkodził wiatr, w sytuacji podpalenia koszt powinien ponieść podpalacz/podpalacze. Palma na rondzie de Gaulle’a też miała być czasowa.

[…] już raz pisałem, pięć lat temu powstał tekst „Tęczowa zadra w oku”, warto go przeczytać. Polecam także aktualny, bardzo wyważony komentarz Piotra Sikory […]

*imię

*e-mail

strona

odpowiedz na alw

*

 
    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi