Żory po nowemu

28 sierpnia 2021

Żory pochwaliły się nową identyfikacją miasta. Autor nieznany.

Żory nowe logo

Żory nowe logo z hasłem

Brak wersji achromatycznej, choć takowa może być używana w kontrze, jak pokazano na przykładach.

Żory nowe logo

Wersja monochromatyczna nie wiedzieć czemu nazwana została „uproszczoną” (?!), choć uproszczeniu uległ jedynie kolor, zamiast 4 jest 1, wg. specyfikacji:

C-81, M-70, Y-41, K-28
R-61, G-71, B-96
PANTONE 7545 C .

Żory nowe logo, wersja "uproszczona"

Sama identyfikacja taka sobie, chyba zabrakło pomysłu na ogranie tej sygnetowej szarfy, stąd nadużywanie kolorowej formy sygnetu.

Żory identyfikacja

Żory identyfikacja

Żory identyfikacja

Pod linkiem www.zory.pl  można obejrzeć całą księgę znaku.


grafik pyta

20 sierpnia 2021

Załóżmy taką sytuację – klient chce mieć logo i zwraca się o zaprojektowanie tegoż do grafika. O co powinien zapytać grafik? Oczywiście jak najlepiej poznać biznes klienta, jego plany, grupy docelowe, konkurencję bezpośrednią etc. Powinien mieć przed projektowaniem jak najszerszy ogląd firmy i na tej podstawie zaproponować odpowiednie rozwiązania graficzne. Grafik powinien, ale…

brief, rys. alw

© Andrzej-Ludwik Włoszczyński 

Na Facebooku, w jednej z grup, znalazłem foto „briefu” wykoncypowanego przez grafika. Ot pięć pytań z odpowiedziami klienta. Treść fotki wyglądała tak:

Jakie przymiotniki powinny opisywać markę?
Nie wiem

Jakie kolory powinna / lub nie powinna zawierać identyfikacja?
Nie wiem

Jakie motywy, fonty, elementy, symbole powinny / nie powinny występować?
Liczę na twoją kreatywność

Jakie klimaty / styl? Bardziej glamour, premium, młodzieżowy, minimalistyczny, humorystyczny itp.
Podpowiedź

Dodatkowe informacje, inspiracje (linki, zdjęcia).
Jestem laikiem

Dla jasności, pokazano to by pośmiać się z klienta, który niby nie wie czego chce. Niestety z pytań wynika raczej, że klient powinien natychmiast zmienić grafika. Serio. Dlaczego? Warto przyjrzeć się dobrze pytaniom i zastanowić się do czego odpowiedzi na nie przydadzą się grafikowi. Otóż wszystkie te pytania sprowadzają się do uzyskania informacji, które pomogą grafikowi wstrzelić się w prywatny gust zleceniodawcy, przy całkowitym pominięciu jego firmy, jej celów czy zakładanego targetu, czyli tego po co się logo tworzy. Nie liczy się zatem myślenie o „sprzedaniu” biznesu klienta poprzez znak a sprzedanie klientowi czegoś co mu się spodoba, na bazie jego odpowiedzi. Nie jest istotne czy będzie to w jakikolwiek sposób spójne z biznesem zleceniodawcy, a może wręcz działające na szkodę firmy, byle mu się podobało. Bo przecież nie może mu się nie podobać – zasugerowany przecież przez niego – styl, font, kolor czy symbol, nawet jak razem niespójne i dalekie od jego biznesu. Powiem więcej, nawet logo dla osoby prywatnej nie projektuje się na bazie takich pytań.

Wyobraziłem sobie elektryka, mającego zaprojektować mi okablowanie domu, który zadaje pytania na przykład o to ilu żyłowy kabel by mi odpowiadał, albo w jakim kolorze ma być jego osłonka. Brr…

Jedno jest pewne – nieprzemyślane, źle postawione pytania prowadzą w efekcie do źle wykonanej pracy. Projektant, nie klient, powinien wiedzieć o co pytać, co jest ważne dla dobrego opracowania zleconej pracy. Inaczej to jest amatorszczyzna, nazywana, nie wiedzieć czemu, „projektowaniem logo”.


po wernisażu 50/70

15 sierpnia 2021

7 sierpnia odbył się wernisaż mojej wystawy 50/70 w Toruniu. Wystawy dość nietypowej, bo zorganizowanej prywatnie przez Piotra Bytnera w jego toruńskiej pracowni na ul.Wielkie Garbary 15/4. Przyznam, że byłem mocno zaskoczony i, przyznaję, ucieszony samym pomysłem Piotra oraz jego determinacją by tę wystawę mojej 50-letniej twórczości zorganizować. Cała wystawa mieści się w dwóch pokojach Piotr Bytner Studio. Wybór prac i aranżację pozostawiłem w rękach pomysłodawcy i organizatora, czyli Piotra i jego współpracownika Adama Mikulskiego. Dziękuję Wam Piotrze i Adamie z całego serca za organizację i poświęcony czas.

Jechałem do Torunia mocno podekscytowany, bo nietypowa inicjatywa, i ciekaw samego wyboru materiałów na wystawie. Przede wszystkim zaś ciekaw jak wypadnie wernisaż, ciekaw ludzi. Jakiego wyboru dokonał Piotr można się łatwo przekonać zaglądając na wystawę (trzeba się umówić telefonicznie, dane na końcu tekstu), ja jestem bardzo zadowolony.

A jak przebiegł wernisaż? Można opisać jednym słowem – Wspaniale! Wernisażowaliśmy 6 godzin, ale było z kim gadać i o czym, popijając oczywiście wernisażowe drinki, bo przyszli wspaniali młodzi ludzie! Dziękuję Wam Wszystkim za te rozmowy do późnej nocy! Mam nadzieję, że to nie ostatnie z Wami spotkanie. Muszę też osobno podziękować Szymonowi Salińskiemu, który specjalnie opóźnił wyjazd na urlop, by wpaść na mój wernisaż. Szymonie dziękuję, doceniam i do następnej okazji.

Z racji tego wystawowego podniecenia i wspaniałej atmosfery na wernisażu nie zrobiłem sam ani jednego zdjęcia. Na szczęście był nieoceniony Adam Mikulski i dzięki temu, za jego zgodą, mogę cokolwiek pokazać.

wernisaż 50/70 w Toruniu, fot. Adam Mikulski

wernisaż 50/70 w Toruniu, fot. Adam Mikulski

wernisaż 50/70 w Toruniu, fot. Adam Mikulski

Więcej fotek znajdziecie na Facebooku, na stronie Piotr Bytner Studio https://www.facebook.com/bytnerstudio

Na wystawie są zatem pokazane znaki, w tym projekt Orli Dom, kilka zestawów liter, ilustracje książkowe i rysunki prasowe. Oprócz tego moje książki „projekt Orli Dom” i „Po co Ci logo?” część pierwsza i druga.

Wystawa czynna jest do końca sierpnia. Trzeba się umówić wcześniej na zwiedzanie, podaję namiary: tel. 695 991 305 lub mailem piotr@bytner.studio

Dlaczego piszę dopiero po upływie tygodnia? Trzeba było nieco ochłonąć smakując tamtą toruńską atmosferę. Tym bardziej, że przywiozłem też z Torunia oprócz wrażeń półtora kilograma pierników, z których  największą frajdę miały wnuki. Pierniki były pyszne, jak to toruńskie. Polecam.


50/70 w Toruniu

3 sierpnia 2021

Dzięki nieocenionemu Piotrowi Bytnerowi będę miał jubileuszową wystawę 50/70 w Toruniu, w siedzibie jego studia, z czego bardzo się cieszę. A jeszcze bardziej cieszy wyjazd do Torunia i spotkanie z Piotrem oraz wszystkimi, którzy zechcą zajrzeć na wernisaż wystawy 7 sierpnia o 18.00.

plakat wystawy 50/70 Andrzeja-Ludwika Włoszczyńskiego, autor Piotr Bytner

Autorem plakatu jest oczywiście Piotr Bytner.

Piotr zmontował wydarzenie na Facebooku i tak wspaniale zachęca:

„Cześć wszystkim 🙂
Chciałbym podzielić się z Wami fajną informacją. Organizuję wystawę Andrzeja-Ludwika Włoszczyńskiego. Ludziom z branży projektowej nie trzeba przedstawiać twórczości Pana Andrzeja, ale chcąc szerzej podzielić się twórczością tego artysty pozwolę sobie napisać, że ma pięćdziesiąt lat doświadczenia jako grafik, stworzył niezliczoną ilość okładek, ilustracji, znaków graficznych, jest autorem książek z dziedziny projektowania graficznego oraz jest także twórcą Projektu Orli Dom.
 
Wystawa odbędzie się u mnie w pracowni na Wielkich Garbarach 15/4 w Toruniu, 7 sierpnia w  sobotę o godzinie 18:00. Zapraszam wszystkich na bardzo ciekawe spotkanie z autorem. W trakcie wystawy zostaną pokazane plakaty, znaki graficzne, książki oraz po prostu sobie pogadamy.
 
Informację będę dodawał na bieżąco na wydarzeniu a Was zapraszam do wzięcia udziału.
 
Podczas wystawy zrobimy małą licytację kilku prac i książki. Całość zebranej kwoty zostanie przekazana za pomoc w walce z chorobą pewnemu małemu wojownikowi.”
 
Wielkie dzięki Piotrze! Zapraszam serdecznie na wernisaż.
Będzie się działo.

 


    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi