Wstęp do przeprosin?

16 sierpnia 2009

Dziś dotarł do mnie taki mail:

Szanowny Panie ,
bardzo proszę o upublikowanie tej wiadomości. Chciałbym sprostować kilka rzeczy.

Jakieś 2 miesiące temu założyłem moją pierwszą firmę, z nadzieją na lepsze jutro. Nieświadomy tego , że to co pojawiło się na jednej z moich aukcji wywoła taką burzę . Aukcja jest usunięta. Na kolejnej pojawią się tylko moje grafiki. Cóż, człowiek uczy się na błędach… Z drugiej strony jestem jednak wdzięczny Panu za zwrócenie uwagi. Taki zimny prysznic na pewno się przyda na początku działalności, na pewno wpłynie pozytywnie na dalsze poczynania związane z moją firmą. Pierwszy mój komentarz był lekkopowiedziawszy przesadzony. Słowo „złodziej” powiązane bezpośrednio z nazwą mojej firmy sprawiło, że naprościej na świecie… puściły mi nerwy.

Przy okazji pragę przeprosić wszystkich za zaistniałą sytuację. Owszem mogłem w ten sposób sugerować , że ja jestem autorem tych znaków. Na pewno nie w moim interesie jest projektowanie LOGO za marne 19zł. Aukcja miała być raczej (jak się okazało kiepską) próbą nawiązania kontakty z kilkowa zainteresowanymi firmami. Na pewno Pan wie, że na początku „kariery” każda znajomośc odgrywa ważną rolę. Niestety naiwne nastawienie ustawiły mnie teraz na przegranej pozycji. Wpisując w google nazwę mojej firmy, na pierwszej stronie z rezultatami ukazuje się „złodziej”. Jeden ruch może zniszczyć wielką część pracy, którą wkładam od początku istnienia mojej skromnej firmy. Jeszcze raz jednak podkreślam, że nie miałem nigdy zamiaru nikogo okraść ani urazić. Jest m Jak to powiedział mój przyjaciel- „życie jest najlepszym nauczycielem”. Sprawdziło się.
Z poważanie Przemek Schmelter

Jak autor sam napisał sprostowanie jakieś mamy, oficjalnych przeprosin, wszystkich pokrzywdzonych autorów imiennie, nadal brak. Czekam.


Złodziej żąda

15 sierpnia 2009

Otrzymałem właśnie mailem dictum takie:

Natychmiast proszę usunąć te informacje, które są w 100% nieprawdziwe. Nigdzie na aukcji nie jest napisane, że jestem autorem któregokolwiek z tych prac. Są to tylko przykłady jak logo może wyglądać, informacja dla ludzi nieobytych zbytnio z grafiką i niewiedzących czym, tak właściwie jest logo. Materiały tam przedstawione są tylko w charakterze informacyjnym i nigdy nie proponowałem ich na sprzedaż. Jest to publiczne oczernianie (między innymi za użycie słowa „złodziej” i wyciągne odpowiednie kroki prawne jeśli wpis nie zostanie natychmiast usunięty. Mało tego – żądam publicznych przeprosin na Pańskim blogu! Daję Panu czas do poniedziałku , godz. 12:00 . Będę śledził bloga i w tak jak wspominałem nie zawacham się użyć środków prawnych.

Z poważaniem
Przemysław Schmelter,
Tel: 697 423 327

STUDIO-PRZEM
Małe Łunawy 3
86-200 Chełmno
www.studio-przem.pl

Wytłuszczenie w mailu moje, a poniżej fragment zrzutu aukcji.

Moja odpowiedź:

Czekam na oficjalne i publiczne przeprosiny w trybie natychmiastowym, jak i pozostali autorzy oraz firmy posiadające prawa do znaków, które to prawa zostały ewidentnie naruszone.
Andrzej-Ludwik Włoszczyński


Przeprosiny

7 lipca 2009

Przeprosiny jakie dzisiaj, 2009-07-07, otrzymałem mailem

………………………………………

Serdecznie Przepraszam pana Adrzeja-Ludwika Włoszczyńskiego za wszystkie wyrządzone szkody i straty. Za naruszenie pana dobrego mienia nastronach internetowych:

allegro.pl/item669004303
allegro.pl/item669004230
allegro.pl/item669004143
allegro.pl/item669003969
allegro.pl/item669003905
allegro.pl/item669004240
allegro.pl/item669003758
allegro.pl/item675610026
allegro.pl/item661561970
oraz www.kriskaro.pl ,

za naruszenie praw autorskich oraz za bezprawne posługiwanie się pana projektem – logo firmy Euroinvestment. Wszystkie podjete przeze mnie działania były nieswiadomome i nie miały na celu nic złego. Myśle że uda nam się dojsc do porozumienia, a wszelkie straty Panu zrekompensuje.

Krystian Rakszawa -Własciciel kriskaro.pl

………………………………………

screen z Allegro.pl

Przeprosiny z Allegro

screen z kriskaro.pl

Przeprosiny ze strony kriskaro.pl


 
    • Translate to:

  • Nowe

  • Tematy

  • Tagi